Szczepienny męczennik Alfie

Prof. Maria Dorota Majewska (VAERS)

Wszyscy mamy w pamięci obraz skazanego na medyczną śmierć, umierającego na oczach świata brytyjskiego 2 latka, Alfiego Evansa. Z doniesień rodziny wiemy, że dziecko urodziło się i było zdrowe do 2 mies. życia. Padaczka, ostre zapalenie mózgu i inne neurologiczne objawy ciężkiego NOPu pojawiły się u Alfiego wkrótce po pierwszym szczepieniu w 2 mies. życia poliwalentną szczepionką. Mimo tych objawów, dziecko było szczepione kolejnymi szczepionkami, aż jego mózg uległ całkowitej degeneracji i – wg. raportów lekarzy – zmienił się w „amorficzną, niefunkcjonującą masę”.
Wiemy, że ciężko chory Alfie przez wiele miesięcy był na respiratorze i sztucznym odżywianiu, i że szpital w którym przebywał (/, znany z nielegalnego handlu organami dzieci), porwał go i uwięził, nie pozwalając na jego zbadanie i leczenie przez niezależnych lekarzy we włoskim szpitalu. Lekarze z Alder Hey przy wsparciu brytyjskiego sądu skazali Alfiego na eutanazję. Ostatecznie został on uśmiercony w szpitalu przez pozbawienie go płynów i zagłodzenie.

W sposób naturalny pojawiły się spekulacje – czy szpital Alder Hey odmówił uwolnienia Alfiego, bo bał się ujawnienia swych nielegalnych mengelowskich eksperymentów na dziecku, czym doprowadził do rozpadu jego mózgu, czy też szykował jego ciało do rozbiórki na organy? Prawie nikt nie wierzy w pokrętne, nielogiczne tłumaczenie administracji szpitala, że poddali dziecko eutanazji ze względów humanitarnych. Prawda jest taka, że rodzice Alfiego chcieli go ratować i szpital im to uniemożliwił.

Tragiczna historia Alfiego rezonuje w umysłach milionów rodziców, których dzieci zostały trwale okaleczone szczepieniami. Rodzice obawiają się, że mogą one podzielić los Alfiego. I nie są to obawy bezpodstawne. Wiadomo, że w wielu krajach lawinowo rosną rzesze dzieci ciężko upośledzonych szczepieniami, które będą wymagać opieki przez całe życie i stanowią ogromne obciążenie finansowe, fizyczne i emocjonalne dla rodzin i całego społeczeństwa.

W niektórych krajach zachodnich (Belgia, Holandia) prawo zezwala na eutanazję dzieci i uśmiercanie dzieci autystycznych lub umysłowo chorych już się odbywa (https://www.liveaction.org/news/people-are-being-euthanized-in-europe-for-autism/). W innych krajach (np. UK) dokonuje się zamaskowanych eutanazji i daje rodzicom prawo do mordowania swych chorych dzieci. Na razie nie słychać o legalnych eutanazjach dzieci w krajach katolickich, co nie znaczy, że nie są dokonywane w ukryciu. Należy oczekiwać, że im więcej będzie dzieci ciężko okaleczonych szczepieniami i mniej będzie pieniędzy na ich leczenie i opiekę, tym więcej będzie przypadków ich „humanitarnego” zabijania.

Na zakończenie, kilka nowych badań o „zbawiennym” działaniu szczepień. Wielkie (niezależne od firm farmaceutycznych) badanie przeprowadzone w Katalonii na ok. 2 milionach osób po 50 roku życia wykazało, że osoby zaszczepione 13-waletną szczepionką przeciw pneumokokom (PCV13; Prevnar) znacznie częściej (1,7 razy) zapadały na zapalenie płuc niż osoby nieszczepione. (https://bmcinfectdis.biomedcentral.com/articles/10.1186/s12879-018-3096-7#Sec10). Amerykańskie niezależne badanie porównujące zdrowie dzieci szczepionych i nieszczepionych również ujawniło, że szczepione wielokrotnie częściej chorowały na zapalenie płuc.

Natomiast szwedzkie badanie przeprowadzone w Karolinska Institute wykazało 50% wzrost zachorowalności na inwazyjnego raka szyjki macicy u młodych kobiet (20-49 lat) w Szwecji po wprowadzeniu szczepionek HPV (Gardasil, Silgard, Cervarix).

Z publikacji: http://ijme.in/articles/increased-incidence-of-cervical-cancer-in-sweden-possible-link-with-hpv-vaccination/?galley=html), http://vaccineimpact.com/2018/study-increased-rates-of-cervical-cancer-in-sweden-linked-to-increase-in-hpv-vaccinations/.

Wyniki tego badania pokrywają się z danymi w amerykańskiej bazie VAERS, gdzie zanotowano znaczny wzrost zachorowań na raka szyjki macicy oraz zgonów wśród dziewcząt i młodych kobiet, które otrzymały szczepionki HPV. Tak więc cała agresywna propaganda tych szczepień jako rzekomo chroniących przed rakiem szyjki macicy jest gigantycznym kłamstwem, a namawianie lub zmuszanie młodzieży do ich przyjmowania jest zbrodnią. Tragiczne jest, że w Polsce wojewodowie i inni politycy, którzy nie mają pojęcia o szkodliwości szczepień, często uczestniczą w tych zbrodniach.


Jako uzupełnienie podaję kilka linków

Tak walczył Alfie Evans. „Brutalny, eugeniczny system, przebrany za demokrację”

Jednak eutanazja? Alfie Evans otrzymał przed śmiercią cztery zastrzyki – podaje La Nuova Busola

Szczera skrucha i wyrzuty sumienia? Nie! Stoi za tym jedynie lęk przed konsekwencjami prawnymi i utratą pracy. Lewicowa wrażliwość w całej okazałości Nazwał Alfiego Evansa „bezmózgiem”. Teraz przeprasza

Mroczna przeszłość (a może i teraźniejszość) spitala Alder Hey: Z ciał tysięcy zmarłych dzieci pobierano organy i tkanki bez zgody rodziców

Film dokumentalny “Ofiarne Dziewice” – ofiary szczepień przeciw HPV

Krwiożerczy bogowie starożytnego świata domagali się ofiar ze zwierząt i ludzi. Żeby ich zadowolić starożytne ludy wyrywały z ludzkich piersi bijące serca, poświęcały życie dziewic i składały ofiary z małych dzieci. Naiwnie wierzyłam, że te czasy dawno się skończyły, a zabobonna wiara w okrutnych „bogów” odeszła do historii. Niestety, jedyne, co się w świecie zmieniło to scenografia: zamiast konnych wozów po naszych ulicach jeżdżą lśniące samochody, a elektronicznymi gadżetami naszpikowane są nawet spłuczki w WC. Cała reszta pozostała bez zmian. I jak zwykle prosty lud nie ma nic do gadania, bo wszystkie decyzje za niego podejmują „starsi i mądrzejsi”. Nawet te dotyczące jego życia i śmierci oraz duchowości.

To nie my decydujemy o tym, jakim bogom składa się ofiary ani kto zostanie poświęcony. Kiedy wejrzeć głębiej w kulisy naszej rzeczywistości okazuje się, że rządzące światem samozwańcze „elity” wciąż czczą „bogów” jak z najstraszliwszego horroru i z ochotą składają dla nich krwawe ofiary z ludzi (sprawdź np. hasło „Bohemian Groove” i „Lech Dokowicz”, a potem pójdź po nitce do kłębka za linkami, które zobaczysz jako powiązane).

Wojny, pogromy i czystki etniczne, mordująca ludzi na niewyobrażalną skalę służba zdrowia, a raczej służba chorób i siedmiu ciężkich boleści z jej najnowszym osiągnięciem jakim jest transplantologia, czyli dzielenie na części zamienne żywych ludzi (w tym wyrywanie z nich bijących serc, jak na azteckich piramidach), wszystko to dostarcza „bogom” upragnioną hekatombę cierpienia i krwi.

Przemysł farmaceutyczny i bezmyślni lekarze, działający jak trzymające się procedur automaty już dawno pobili rekord śmiertelności spowodowanej przez wszystkie działania II wojny światowej. Raport Death by medicine podaje, że w Stanach Zjednoczonych najczęstszą przyczyną śmierci jest medycyna konwencjonalna (783,936 całkowita liczba zgonów), zaraz po niej plasują się choroby serca (699,697) a trzecią pozycje zajmują nowotwory (553,251). A może raczej nie tyle te choroby, co skutki ich rzekomego leczenia (na śmierć), bo to nie są choroby śmiertelne. Te choroby leczy się szybko i skutecznie zwyczajną dietą i oczyszczaniem organizmu (sprawdź hasła „Terapia Gersona”, „Post Daniela”, „Metoda dr Ashkara” i film „What The Health„).

Polskie radio podało wiadomość, że w samych tylko USA Leki na receptę zabijają jedną osobę co 17 minut, a jest to prawdopodobnie wierzchołek góry lodowej, ponieważ prawdziwej skali śmierci nikt nie jest w stanie ustalić z powodu tuszowania lub niezgłaszania wszystkich przypadków.

Stacja telewizyjna CNN podała, że w USA co 17 minut umiera pacjent po zażyciu lekarstw przepisanych na receptę. To nie kokaina czy heroina od dealerów narkotyków są najczęstszą przyczyną nagłej śmierci, ale lekarstwa kupowane na receptę.

Dodajmy, że lekarstwa bez recepty są równie zabójcze, bo ludzie sądzą, że skoro można je kupić od ręki, to na pewno są bezpieczne. A nie są, zwłaszcza w połączeniu z innymi lekami, z którymi mogą wejść w interakcje.

Obecnie na pierwszą pozycję w zabijaniu wysuwają się szczepienia, to „największe dobro” jakie zaoferowała ludzkości skorumpowana i ślepa na skutki uboczne „nauka” medyczna. Szczepionki aplikuje się pod przymusem (bez informowania o tym rodziców) nawet wcześniakom i noworodkom, bez uprzedniego zbadania ich systemu odpornościowego i przeprowadzenia wywiadu rodzinnego. Broniących swoich dzieci rodziców nazywa się szkodnikami społecznymi i proepidemikami i grozi się im pozbawieniem praw rodzicielskich. Tymczasem dane z bazy VAERS (znowu to tylko wierzchołek góry lodowej, bo zgłaszanych jest max. 10% przypadków) są jednoznaczne: szczepienia nie chronią, lecz szkodzą!

Decydenci medyczni pozostają głusi i ślepi na wszystkie dowody naukowe potwierdzające nieskuteczność i szkodliwość szczepionek i na fałszerstwa naukowe przy ich badaniu. Przymus musi być utrzymany, a te, która twierdzą, że po szczepionce na HPV zostały sparaliżowane to wariatki i histeryczki, które muszą wstać i iść do szkoły lub pracy.

Zastanawiającą rzeczą jest fakt, że szczepionka przeciwko HPV najbardziej uszkadza dynamiczne i aktywne dziewczyny: sportsmenki, tancerki, aktorki, działaczki. Przypadek?

Ofiarne Dziewice – ofiary szczepień przeciw HPV

Zobacz też:

Wirus ludzkich brodawczaków (HPV) a rak szyjki macicy
Kuracje ortomolekularne na NOPy po szczepionce przeciw HPV
Geneza szczepionki przeciw HPV, czyli kolejny przypadek korupcji w nauce – Gabriela Segura
Krytyczne artykuły medyczne na temat szczepień przeciwko HPV.
Japoński doktor odkrył związek między szczepieniami przeciwko HPV a syndromem przewlekłego zmęczenia.
Szczepionka przeciwko HPV okaleczyła już dziesiątki tysięcy nastolatek – Oli Smith
Miliony ludzi dołączają do sekty składającej dzieci w ofierze – Del Bigtree
Bóg nie popiera szczepionek – Megan Heimer

Prawda o szczepieniach HPV

Mail od prof. Marii D. Majewskiej
data 13 stycznia 2012 19:17
temat o szczepieniach HPV

Witam Państwa,

Powoli do środowiska medycznego zaczyna docierać prawda o oszustwach i manipulacjach firm farmaceutycznych dotyczących szczepień. W prestiżowym amerykańskim piśmie medycznym, Annals of Medicine, ukazała się publikacja kanadyjskich badaczy, która podważa zasadność stosowania szczepień HPV (Gardasil/Silgard i Cervarix), rzekomo przeciw rakowi szyjki macicy.

Autorzy podkreślają, że nie ma żadnych dowodów, że te szczepionki chronią przed przed rakiem oraz to, że w krajach rozwiniętych, gdzie głównie promowane są te drogie szczepionki, umieralność z powodu raka szyjki macicy jest wielokrotnie mniejsza niż umieralność w wyniku powikłań po tych szczepienach. Trzeba przy tym pamiętać, że rak szyjki macicy występuje głównie u kobiet starszych, a szczepionki zabijają i trwale okaleczają zdrowe dziewczęta i młode kobiety.

Lista poważnych powikłań po szczepieniach HPV włącza: zgony, konwulsje, paraliż, zaburzenia czucia, syndrom Guillaina-Barre (GBS), poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego, porażenie nerwu twarzowego, zespół przewlekłego zmęczenia, anafilaksję, choroby autoimmunologiczne, zakrzepice żył głębokich, zatory płuc, raka szyjki macicy.

Agresywne promowanie, nawet wmuszanie tych szczepionek szkolnym dziewczętom (także chłopcom) nie opiera sie na żadnych dowodach naukowych dotyczących zdrowotnych korzyści tych szczepień dla osób szczepionych (bo takich brak), a wyłącznie na korporacyjnej żądzy zysku i korupcji, nagminnie stosowanej przez producentów szczepionek, którzy przekupują krajowych i lokalnych polityków oraz administratorów publicznych funduszy. Jak wiemy, w Polsce przekupywane są zazwyczaj lokalne władze i nakłaniane do zakupu tych zabójczych i bezużytecznych szczepionek. Z przykością należy dodać, że to przekupywanie odbywa się przy pomocy „medycznych ekspertów”, posługujacych się korporacyjną reklamą jako „dowodami” skuteczności i bezpieczeństwa szczepionek.

Pozdrawiam

DM

======================

Ann Med. 2011 Dec 22. [Epub ahead of print]

Human papillomavirus (HPV) vaccine policy and evidence-based medicine: Are they at odds?

Tomljenovic L, Shaw CA.

Source

Neural Dynamics Research Group, Department of Ophthalmology and Visual Sciences, University of British Columbia , 828 W. 10th Ave, Vancouver, BC, V5Z 1L8 , Canada.

Abstract

All drugs are associated with some risks of adverse reactions. Because vaccines represent a special category of drugs, generally given to healthy individuals, uncertain benefits mean that only a small level of risk for adverse reactions is acceptable. Furthermore, medical ethics demand that vaccination should be carried out with the participant’s full and informed consent. This necessitates an objective disclosure of the known or foreseeable vaccination benefits and risks. The way in which HPV vaccines are often promoted to women indicates that such disclosure is not always given from the basis of the best available knowledge. For example, while the world’s leading medical authorities state that HPV vaccines are an important cervical cancer prevention tool, clinical trials show no evidence that HPV vaccination can protect against cervical cancer. Similarly, contrary to claims that cervical cancer is the second most common cancer in women worldwide, existing data show

that this only applies to developing countries. In the Western world cervical cancer is a rare disease with mortality rates that are several times lower than the rate of reported serious adverse reactions (including deaths) from HPV vaccination. Future vaccination policies should adhere more rigorously to evidence-based medicine and ethical guidelines for informed consent.

PMID:

22188159

http://www.naturalnews.com/034636_vaccinations_quack_science_medical_journals.html

Strona poświęcona ofiarom szczepionek HPV.

http://sanevax.org/