Naukowcy z Yale powiązali szczepionki z chorobami psychicznymi

Źródło: naturalnews

Źródło polskie: Ona lubi

Szczepienia

Wszyscy słyszeliśmy o szczepionkach powodujących wiele negatywnych skutków ubocznych w systemie neurologicznym takich jak: zespół Guillaina-Barrego, autyzm, ADHD i wiele innych.

Czy szczepionki mogą mieć inne niekorzystne skutki uboczne dla mózgu, które nie są tak łatwe do sprawdzenia?

Z pewnością wydaje się, że tak.

Ostatnie badanie pilotażowe przeprowadzone przez Pennsylvania State i Uniwersytet Yale wykazało, że może istnieć związek pomiędzy inokulacją (wprowadzenie do danego ustroju patogenu w postaci wirusa, bakterii, grzyba lub pasożyta) a pojawieniem się zaburzeń takich jak: anoreksja, zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (OCD) i zaburzenia lękowe.

Badanie, które przeprowadzono przy użyciu bazy danych prywatnych firm ubezpieczeniowych stwierdziły, że dzieci, które niedawno otrzymały szczepionkę przeciw grypie, były znacznie bardziej narażone na rozwój pewnego rodzaju zaburzenia psychicznego.

Naukowcy stwierdzili, że szczepienie w ostatnim roku było:

„związane z incydentami diagnozowania anoreksji, zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych (OCD) i zaburzeń lękowych”.

Ryzyko okazało się najwyższe w odniesieniu do anoreksji.

Zaobserwowano 80-procentowy wzrost ryzyka rozpoznania zaburzenia odżywiania u dzieci zaszczepionych trzy miesiące przed chorobą. W przypadku OCD (zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne) ryzyko u dzieci zaszczepionych w ciągu 3-12 miesięcy było znacznie niższe, wahając się pomiędzy 23 a 27 procentowym wzrostem.

Aby przeprowadzić badanie z wykorzystaniem bazy danych, naukowcy porównywali rekordy szczepień u dzieci w wieku od 6 do 15 lat z diagnozami nowych zaburzeń neuropsychiatrycznych w ciągu pięciu lat. Porównali te diagnozy do dwóch warunków kontrolnych – złamań kości i ran otwartych – i dopasowali osoby do ich płci, wieku i ogólnej lokalizacji zamieszkania.

Zaobserwowano kilka czynników o znacznym ryzyku:

  • na przykład u dzieci, którym podano szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu A, częściej występowała anoreksja lub OCD.
  • Osoby zaszczepione przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, były bardziej narażone na rozwój anoreksji.
  • W przypadku szczepionki przeciwko meningokokom, dzieci stały się bardziej podatne na rozwój przewlekłego zaburzenia tętniczego lub anoreksji.
  • Co ciekawe dzieci, u których zdiagnozowano zaburzenia afektywne dwubiegunowe lub poważną depresję, dostały szczepionkę na grypę.

„Ta epidemiologiczna analiza implikuje, że początek niektórych zaburzeń neuropsychiatrycznych, może być czasowo związany z wcześniejszymi szczepieniami” – pisze autor pracy.

Ze względu na charakter tego badania, niemożliwe byłoby udowodnienie jakiegokolwiek związku przyczynowo-skutkowego lub korelacji na podstawie danych.

Badania naukowe wyraźnie jednak budzą obawy, które wymagają dalszego dochodzenia.

Autorzy stwierdzają, że powiązania pokazane w badaniach nie są wystarczająco silne, aby uniemożliwić odejście od obowiązujących wytycznych dotyczących szczepień – chociaż ten rodzaj notacji jest praktycznie standardem w badaniach szczepionek zwłaszcza, gdy wyniki badań wskazują na ciemniejsze strony skutków poszczepiennych.

Prawdopodobne jest, że dalsze badania w tym temacie, czyli powiązanie z chorobą szczepionkowo-neuropsychiatryczną, stanie się również sposobem do badania powiązania pomiędzy szczepionką i autyzmem.

Każdy, kto stoi przeciwko znanemu sloganowi „wszelkie szczepienia są bezpieczne”, będzie znieważany przez główne media i potępiany przez resztę środowiska naukowego.

Spójrz na Roberta F. Kennedy’ego, Jr. Jest krytykowany przez media głównego nurtu, bo miał odwagę zakwestionować bezpieczeństwo szczepionek. The New York Post opublikował artykuł zatytułowany „Wszyscy powinni zignorować nieprawdziwe informacje o roszczeniach antyszczepionkowych RFK Jr.”.

Na początku tego roku dr Daniel Neides z Cleveland Clinic Wellness Institute opublikował post na blogu, który sugerował, że związki toksyczne w szczepionkach mogą przyczyniać się do epidemii chorób przewlekłych i stanów neurologicznych, takich jak autyzm.

Oczywiście, został „zmasakrowany” przez media i odrzucony przez innych lekarzy.

Neides nie jest nawet antyszczepionkowcem. Po prostu, zakwestionował konieczność i ważność aktualnego harmonogramu szczepionek i zasugerował, że niektóre szczepionki nie są potrzebne, a inne powinny być oddalone w czasie od siebie.

Czy te nowe odkrycia z Yale zostaną zagrzebane wraz ze wszystkimi sprzecznymi poglądami i danymi, które pojawiły się już wcześniej?

Kasia Kasia Brzoza